Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
z rysunkami francuskiego archeologa, który zrekonstruował budowlę zgodnie z tym, co zdołał wywnioskować z pozostałości odkrytych podczas wykopalisk.
- Każdy badacz przyzna, że w archeologii doświadczalnej 30 proc. to fakty, reszta zaś - domysły - podkreśla Marek. - Stąd mnóstwo błędów, które pojawiają się w takich publikacjach. Ich skutki odczuwamy na sobie.
Według francuskiego archeologa wejście szałasu wychodziło na południe. Tak właśnie zrobili współcześni Mamutoi. Szybko okazało się jednak, że w naszych warunkach to nie najlepszy pomysł:
- We Francji południowy wiatr był prawdopodobnie bardzo ciepły, stąd takie usytuowanie wejścia - tłumaczy Ewa. - Tutaj na południu jest rzeka. I kiedy wiatr zawieje, to w szałasie robi się
z rysunkami francuskiego archeologa, który zrekonstruował budowlę zgodnie z tym, co zdołał wywnioskować z pozostałości odkrytych podczas wykopalisk. <br>- Każdy badacz przyzna, że w archeologii doświadczalnej 30 proc. to fakty, reszta zaś - domysły - podkreśla Marek. - Stąd mnóstwo błędów, które pojawiają się w takich publikacjach. Ich skutki odczuwamy na sobie. <br>Według francuskiego archeologa wejście szałasu wychodziło na południe. Tak właśnie zrobili współcześni Mamutoi. Szybko okazało się jednak, że w naszych warunkach to nie najlepszy pomysł:<br>- We Francji południowy wiatr był prawdopodobnie bardzo ciepły, stąd takie usytuowanie wejścia - tłumaczy Ewa. - Tutaj na południu jest rzeka. I kiedy wiatr zawieje, to w szałasie robi się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego