Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
nad wyraz pracowicie. Wykorzystałyśmy go na produkcję elementu zastępczego, zużywając w tym celu stary koc, kilkanaście metrów materiałów włókienniczych luzem, kilka rolek papieru toaletowego, jej nocną koszulę i perukę. Kukła wyszła jak lalka!
Nie zdążyłyśmy Alicji zademonstrować jej sobowtóra. Jens wyszedł, kiedy Zosia w swoim pokoju zeszywała niektóre fragmenty naszego arcydzieła. Alicja zamknęła za powinowatym drzwi i wyjęła z torebki nową paczkę papierosów.
- Cholera - powiedziała, rozdzierając opakowanie. - Ale rozrywka mnie czeka!
Zabrzmiało to raczej złowieszczo, zaniechałam zatem poszukiwania w kosmetyczce reszty agrafek, pozostałych po produkcji kukły, i spojrzałam na nią z niepokojem.
- No? Co ma być?
- Będę musiała... - powiedziała Alicja i
nad wyraz pracowicie. Wykorzystałyśmy go na produkcję elementu zastępczego, zużywając w tym celu stary koc, kilkanaście metrów materiałów włókienniczych luzem, kilka rolek papieru toaletowego, jej nocną koszulę i perukę. Kukła wyszła jak lalka!<br>Nie zdążyłyśmy Alicji zademonstrować jej sobowtóra. Jens wyszedł, kiedy Zosia w swoim pokoju zeszywała niektóre fragmenty naszego arcydzieła. Alicja zamknęła za powinowatym drzwi i wyjęła z torebki nową paczkę papierosów.<br>- Cholera - powiedziała, rozdzierając opakowanie. - Ale rozrywka mnie czeka!<br>Zabrzmiało to raczej złowieszczo, zaniechałam zatem poszukiwania w kosmetyczce reszty agrafek, pozostałych po produkcji kukły, i spojrzałam na nią z niepokojem.<br>- No? Co ma być?<br>- Będę musiała... - powiedziała Alicja i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego