Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie i Nowoczesność
Nr: 553
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1981
Włodzimierz Słonimski
Tak się złożyło, że w 1956 roku pracowałem w FSO na Żeraniu i razem z Leszkiem Goździkiem trochę działaliśmy w kierunku demokratyzowania naszego życia i postulowania pewnych zmian w układach związkowych. W odniesieniu do tej drugiej sprawy, w III kwartale 1980 roku byłem zaskoczony, że cała nasza dana argumentacja o potrzebie zmian i wszystkie nasze postulaty związkowe sprzed - jakby nie było - 24 lat były nadal aktualne.
Zmusiło to mnie do zastanowienia, jak wszystko wtedy bardzo szybko zostało nam rozparcelowane. Z tego prawdopodobnie - oraz innych dalszych przykrych doświadczeń społecznych - powstał moim zdaniem obecny brak zaufania klasy robotniczej do naszego partyjnego
Włodzimierz Słonimski&lt;/&gt;<br> &lt;intro&gt;&lt;hi rend="bold"&gt;Tak się złożyło&lt;/&gt;, że w 1956 roku pracowałem w FSO na Żeraniu i razem z Leszkiem Goździkiem trochę działaliśmy w kierunku demokratyzowania naszego życia i postulowania pewnych zmian w układach związkowych. W odniesieniu do tej drugiej sprawy, w III kwartale 1980 roku byłem zaskoczony, że cała nasza dana argumentacja o potrzebie zmian i wszystkie nasze postulaty związkowe sprzed - jakby nie było - 24 lat były nadal aktualne.&lt;/&gt;<br> Zmusiło to mnie do zastanowienia, jak wszystko wtedy bardzo szybko zostało nam rozparcelowane. Z tego prawdopodobnie - oraz innych dalszych przykrych doświadczeń społecznych - powstał moim zdaniem obecny brak zaufania klasy robotniczej do naszego partyjnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego