wewnątrzklasowej, jak i co do układów odniesienia (np. do innych klas i warstw społecznych). Toteż "<q>wiszą one w próżni, mają mały ładunek informacyjny, a do tego w daleko mniejszym stopniu mogą stanowić podstawę opracowania programów polityki społecznej <gap></>"<br> <gap><br> Sporo wiemy np. o robotnikach jako producentach, niewiele zaś o ich świadomości politycznej, aspiracjach, kulturze i sposobach postrzegania świata. A przecież nie żyją w próżni społecznej - mają kontakty, oglądają, porównują, i to w sposób wielostronnie zróżnicowany. <gap><br> "Obserwując kruszenie się barier klasowych i otwieranie się nowych perspektyw społecznych nie dostrzegaliśmy, że równolegle z procesami egalitaryzacji pojawiają się procesy antyegalitarne. Wydaje się, że eksponując budzące optymizm