więcej 50 lat. Na początku XX wieku astronomowie mieli twardy orzech do zgryzienia, próbując wytłumaczyć własności słabej gwiazdki w układzie Syriusza: obserwacje wskazywały na bardzo gorący obiekt, którego masa, równa masie Słońca, skupia się w objętości kuli ziemskiej (z powodu tych niewielkich rozmiarów można go dostrzec dopiero przez silne lunety astronomiczne). W 1927 roku Arthur S. Eddington (1882-1944) pisał:<br><br><gap><br><br>Wkrótce jednak współczesna fizyka - w tym wypadku mechanika kwantowa - zaadaptowana do opisu kul gazowych, jakimi są gwiazdy, potwierdziła możliwość istnienia tak niezwykłych obiektów, jak ów "Towarzysz Syriusza" (o tym, kiedy taki obiekt, zwany dziś białym karłem, powstaje, jak również o przebiegu