obowiązek! Ale któregoś dnia ochotnicy mogą nie zjawić się na sygnał syreny, bo nie będzie im się opłacało.<br>&lt;tit&gt;Chcemy prania i rękawic!&lt;/&gt;<br>Ochotnicy protestują, bo nie mogą się od dawna niczego doprosić od władz gminy. Od trzech lat odzież nie jest prana, brakuje rękawic, a te, których używają strażacy (bez atestów) ,,załatwili gdzieś sami''. I najważniejsze - w tym roku ochotnicy nie dostali ekwiwalentu za udział w akcjach. A za każdą godzinę przy gaszeniu ognia lub w innych operacjach otrzymywali dotąd 7 - 15 zł (zależy od funkcji). Gmina więc jest winna każdemu strażakowi od 20 do około 120 zł. <br>Szczepan Jankie ma