Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.17
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Anglii. To samo spotkało pasażerów do Paryża, Leszna, Wrocławia.

Leon Matysik, Zielona Góra: - Z ciekawością przeczytałem w Magazynie recenzję książki o Kargowej. Pochodzę z Kębłowa i pamiętam, że koło wsi był kamienny drogowskaz, chyba jeszcze przedwojenny, z napisem "Kargowa 17".

Jan Koralewski: - 9 sierpnia o 7.10 wyjeżdżałem z dworca autobusowego w Zielonej Górze autobusem należącym do PKS-u w Nowej Soli. W pewnym momencie weszła do autobusu dziewczyna studiująca w Anglii i z legitymacją w języku angielskim poprosiła o bilet ulgowy. Kierowca nie chciał sprzedać biletu z 50-procentową zniżką. A przecież zniżki obowiązują dla studentów w ogóle, obojętnie z
Anglii. To samo spotkało pasażerów do Paryża, Leszna, Wrocławia. <br><br>Leon Matysik, Zielona Góra: - Z ciekawością przeczytałem w Magazynie recenzję książki o Kargowej. Pochodzę z Kębłowa i pamiętam, że koło wsi był kamienny drogowskaz, chyba jeszcze przedwojenny, z napisem "Kargowa 17". <br><br>Jan Koralewski: - 9 sierpnia o 7.10 wyjeżdżałem z dworca autobusowego w Zielonej Górze autobusem należącym do PKS-u w Nowej Soli. W pewnym momencie weszła do autobusu dziewczyna studiująca w Anglii i z legitymacją w języku angielskim poprosiła o bilet ulgowy. Kierowca nie chciał sprzedać biletu z 50-procentową zniżką. A przecież zniżki obowiązują dla studentów w ogóle, obojętnie z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego