Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
się amatorskim badaniom.
Godzina 16.20. Na ulicy pojawiają się pierwsze grupy wychodzących z domów ludzi. Nastrój odprężenia. W otwartym już barze pijemy piwo w atmosferze wielkiego zwycięstwa: wszystko poszło dobrze, żadnych katastrof. W New Delhi świeżo wybrana Indira Ghandi obserwowała poszczególne fazy zaćmienia w towarzystwie prezydenta Sanjiry Reddy'ego. Ruszają autobusy, których kierowcy po prostu odmówili prowadzenia w czasie zaćmienia.
Na przyjęciu stajemy się ośrodkiem zainteresowania jako ci, którzy przez trzy godziny odważyli się chodzić po Bombaju. Zostajemy przedstawieni lekarzowi, właścicielowi trzech prywatnych klinik. Opowiada o ciężkich dniach, jakie przeżyli lekarze i personel szpitalny. Kobiety, zwłaszcza te w ostatnich miesiącach ciąży
się amatorskim badaniom.<br>Godzina 16.20. Na ulicy pojawiają się pierwsze grupy wychodzących z domów ludzi. Nastrój odprężenia. W otwartym już barze pijemy piwo w atmosferze wielkiego zwycięstwa: wszystko poszło dobrze, żadnych katastrof. W New Delhi świeżo wybrana Indira Ghandi obserwowała poszczególne fazy zaćmienia w towarzystwie prezydenta Sanjiry Reddy'ego. Ruszają autobusy, których kierowcy po prostu odmówili prowadzenia w czasie zaćmienia.<br>Na przyjęciu stajemy się ośrodkiem zainteresowania jako ci, którzy przez trzy godziny odważyli się chodzić po Bombaju. Zostajemy przedstawieni lekarzowi, właścicielowi trzech prywatnych klinik. Opowiada o ciężkich dniach, jakie przeżyli lekarze i personel szpitalny. Kobiety, zwłaszcza te w ostatnich miesiącach ciąży
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego