Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ministrze?
Minister Marek Pol postanowił odeprzeć zarzuty NIK, które jasno wykazywały jego rażącą niekompetencję. Oczywiście minister ma prawo się bronić. Problem polega na tym, że brakuje mu argumentów.
Marek Pol wylicza swoje zasługi. Mówi o obwodnicy Białobrzegów na trasie z Warszawy do Radomia, opowiada o kierowcach, którzy dziękują mu za autostradę z Poznania do Konina. Nie wiadomo, jakich kierowców pan minister ma na myśli, bo ci, którzy tymi trasami jeżdżą, wiedzą dobrze, że autostrada pod Koninem istnieje już od kilkunastu lat, a jedyna nowość, jaka jest efektem działań ministra, polega na tym, że ostatnio wprowadzono opłaty za korzystanie z tej drogi
ministrze?&lt;/&gt;<br>Minister Marek Pol postanowił odeprzeć zarzuty NIK, które jasno wykazywały jego rażącą niekompetencję. Oczywiście minister ma prawo się bronić. Problem polega na tym, że brakuje mu argumentów.<br>Marek Pol wylicza swoje zasługi. Mówi o obwodnicy Białobrzegów na trasie z Warszawy do Radomia, opowiada o kierowcach, którzy dziękują mu za autostradę z Poznania do Konina. Nie wiadomo, jakich kierowców pan minister ma na myśli, bo ci, którzy tymi trasami jeżdżą, wiedzą dobrze, że autostrada pod Koninem istnieje już od kilkunastu lat, a jedyna nowość, jaka jest efektem działań ministra, polega na tym, że ostatnio wprowadzono opłaty za korzystanie z tej drogi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego