ustach, miał filuterne oczy, w których błyskały wesołe ogniki. Bardzo zżyliśmy się i chętnie odwiedzaliśmy się nawzajem, nieraz parę razy w miesiącu.<br>Trudno pominąć Jalu Kurka, postać w Krakowie popularną i już od lat przedwojennych wysoko umieszczoną w hierarchii literackiej kraju. Niezwykle płodny poeta, powieściopisarz i publicysta, wywodzący się z awangardy, laureat Polskiej Akademii Literatury, autor wielokrotnie wznawianej powieści Grypa szaleje w Naprawie, przełożonej na wiele języków obcych. Szczególny poklask utwór ten zdobył w ZSRR, ponieważ dotyczył niedoli polskiej wsi. Jalu nie był z tego powodu zanadto uszczęśliwiony i mówił: - Pewnie mnie mają za swojego, ale grubo się mylą. - Był dziwną