Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
Europejskiej, więc kto by sobie zawracał głowę dalekim krajem w Ameryce Południowej? Wiceminister Radosław Sikorski, któremu podlegałem "terytorialnie", jest już osobą prywatną. Dyrektor departamentu, Krzysztof Szumski, do którego pracowicie wysyłałem clarisy, depesze i notatki, jest już od dawna ambasadorem w Indonezji, na drugim końcu świata. Jego następca - dyrektor Jacek Bylica - awansował powyżej Ameryki Łacińskiej. Praca ambasadora niknie we mgle.
Jest jeszcze jedna grupa świadków - nieliczni Polacy i Chilijczycy, których ambasada w jakiś sposób połączyła. Na przykład politycy i dygnitarze, których wizyty organizowaliśmy: prezydent Kwaśniewski, premier Buzek, wicepremier Tomaszewski, marszałek Płażyński, marszałek Grześkowiak, prezes Gronkiewicz-Waltz oraz ci wszyscy Chilijczycy, którzy między
Europejskiej, więc kto by sobie zawracał głowę dalekim krajem w Ameryce Południowej? Wiceminister Radosław Sikorski, któremu podlegałem "terytorialnie", jest już osobą prywatną. Dyrektor departamentu, Krzysztof Szumski, do którego pracowicie wysyłałem clarisy, depesze i notatki, jest już od dawna ambasadorem w Indonezji, na drugim końcu świata. Jego następca - dyrektor Jacek Bylica - awansował powyżej Ameryki Łacińskiej. Praca ambasadora niknie we mgle.<br>Jest jeszcze jedna grupa świadków - nieliczni Polacy i Chilijczycy, których ambasada w jakiś sposób połączyła. Na przykład politycy i dygnitarze, których wizyty organizowaliśmy: prezydent Kwaśniewski, premier Buzek, wicepremier Tomaszewski, marszałek Płażyński, marszałek Grześkowiak, prezes Gronkiewicz-Waltz oraz ci wszyscy Chilijczycy, którzy między
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego