Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
się bowiem nawet nie tyle z ich niezdarnej rozwlekłości, ile stąd, że żaden z nich nie jest konieczny: w tym sensie, w jakim za konieczne każe nam się uznać każde dzieło sztuki, którego autor mówi nam coś w sposób mistrzowski a zarazem - ma coś naprawdę istotnego do powiedzenia. Nawet w bałwochwalczym "Wprowadzeniu" do tomu Jewtuszenki nie dało się uniknąć stwierdzenia, iż jego "największą słabością jako poety jest natychmiastowe reagowanie na życie - skłonność, która, jak się wydaje, zmusza go do pisania o niemal wszystkim, czego doświadcza". Obserwacja całkiem trafna, jeśli tylko pod "natychmiastowe reagowanie na życie" podłożyć "pozbawione poetyckiej dyscypliny i zdolności
się bowiem nawet nie tyle z ich niezdarnej rozwlekłości, ile stąd, że żaden z nich nie jest konieczny: w tym sensie, w jakim za konieczne każe nam się uznać każde dzieło sztuki, którego autor mówi nam coś w sposób mistrzowski a zarazem - ma coś naprawdę istotnego do powiedzenia. Nawet w bałwochwalczym "Wprowadzeniu" do tomu Jewtuszenki nie dało się uniknąć stwierdzenia, iż jego "największą słabością jako poety jest natychmiastowe reagowanie na życie - skłonność, która, jak się wydaje, zmusza go do pisania o niemal wszystkim, czego doświadcza". Obserwacja całkiem trafna, jeśli tylko pod "natychmiastowe reagowanie na życie" podłożyć "pozbawione poetyckiej dyscypliny i zdolności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego