ich do kurii.<br>Ten chłopak po zwykłym polskim seminarium zadziwiał mnie swoim wyczuciem, niezwykłym instynktem politycznym i mądrością.<br>Proszę to rozumieć, jak kto zechce, ale był w Nim polski ludowy zdrowy rozsądek, więcej, mądrość, którą zwykli Polacy potrafią okazywać w momentach najtrudniejszych.<br>Jurek nigdy nie przerzucił się ani o słowo; ba, doskonale rozumiał, jaka spoczywa na Nim odpowiedzialność, w tej skomplikowanej sytuacji nie wolno było żadną niewczesną tromtadracją skomplikować jej jeszcze bardziej.<br>Nie brakowało wtedy, niestety, i takich kaznodziejów, którzy wychodzili do ludzi oczekujących utwierdzenia ich w nienawiści i - dawali im tę nienawiść...<br>Jurek jej w sobie nie miał.<br>Dawał swoim