budową nowej "Kaskady". Sprawa wózków dziecięcych okazała się wbrew pozorom bardzo skomplikowana. Kilkanaście tygodni temu 5 radnych złożyło propozycję zmiany uchwały o opłatach za przejazd środkami masowej komunikacji. Obecnie matki z dziećmi na ręku za pociechy nie płacą. Jednak, gdy wprowadzają wózek do autobusu lub tramwaju, muszą zapłacić pełen bilet bagażowy. Wnioskodawcy chcieliby, aby nie musiały nic płacić. By pokryć ewentualne zmniejszenie się wpływów do kasy komunikacji miejskiej, zaproponowali radnym rezygnację z prawa do bezpłatnych przejazdów. Likwidacja ulgi zaniepokoiła między innymi, jak sam przyznał, korzystającego tramwajów radnego Andrzeja Tarnowskiego. Jego zdaniem wniosek był tak źle przygotowany, że zażądał odesłania do wnioskodawcy