Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 02.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
kierowca. Wartość trumien i TIR-a przekracza 72 tysięcy złotych.
(MicroWay)



Tak, słucham...

...- Z moją pierwszą jednorazówką byłem najważniejszy w klasie - wspomina Maciej Konieczny, od 10 lat zbierający reklamowe długopisy i ołówki

Jak zaczęła się twoja pasja?

Byłem małym chłopcem, kiedy dziadek przywiózł mi z zagranicy pierwszy firmowy długopis. Był bajecznie kolorowy. Prawdziwe cudo. Niby zwykła jednorazówka, ale w Polsce wtedy takich nie było. Nie myślałem wtedy o tym, żeby zostać kolekcjonerem. Ale jak wpadała mi w ręce jakaś reklamówka, wkładałem ją do kubka. Kiedy miałem ok. 100 długopisów postanowiłem je posegregować. Teraz prawie każdy długopis i ołówek ma swoją metryczkę
kierowca. Wartość trumien i TIR-a przekracza 72 tysięcy złotych.<br>&lt;au&gt;(MicroWay)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Tak, słucham...&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;...- Z moją pierwszą &lt;orig&gt;jednorazówką&lt;/&gt; byłem najważniejszy w klasie - wspomina Maciej Konieczny, od 10 lat zbierający reklamowe długopisy i ołówki&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Jak zaczęła się twoja pasja?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Byłem małym chłopcem, kiedy dziadek przywiózł mi z zagranicy pierwszy firmowy długopis. Był bajecznie kolorowy. Prawdziwe cudo. Niby zwykła &lt;orig&gt;jednorazówka&lt;/&gt;, ale w Polsce wtedy takich nie było. Nie myślałem wtedy o tym, żeby zostać kolekcjonerem. Ale jak wpadała mi w ręce jakaś reklamówka, wkładałem ją do kubka. Kiedy miałem ok. 100 długopisów postanowiłem je posegregować. Teraz prawie każdy długopis i ołówek ma swoją metryczkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego