Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
oni byli przekonani, że mają do czynienia z osobą, owszem, seksowną, ale czystą i niewinną. Każdy też myślał, że jest co najwyżej drugi. A prawda jest taka, że było ich znacznie więcej. Ona nigdy ci też nie powie, jak i kiedy straciła cnotę, a zapytana o to po raz setny bąknie, że "normalnie" i że "to nie było przyjemne". Podobnie jak nigdy nie dowiesz się o innych ciekawostkach. Niemal każda kobieta ma za sobą choćby śladową fascynację ciałem innej kobiety, każda coś tam piła i paliła. W przypadku roczników od 1970 wzwyż zachodzi też całkiem duże prawdopodobieństwo, że nie ustrzegła się
oni byli przekonani, że mają do czynienia z osobą, owszem, seksowną, ale czystą i niewinną. Każdy też myślał, że jest co najwyżej drugi. A prawda jest taka, że było ich znacznie więcej. Ona nigdy ci też nie powie, jak i kiedy straciła cnotę, a zapytana o to po raz setny bąknie, że "normalnie" i że "to nie było przyjemne". Podobnie jak nigdy nie dowiesz się o innych ciekawostkach. Niemal każda kobieta ma za sobą choćby śladową fascynację ciałem innej kobiety, każda coś tam piła i paliła. W przypadku roczników od 1970 wzwyż zachodzi też całkiem duże prawdopodobieństwo, że nie ustrzegła się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego