Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
1956), gdzie startowała trójka rodzeństwa, fakt bardzo rzadko spotykany na Igrzyskach Olimpijskich. Byli to Maria, Helena i Andrzej. Przygodę z nartami pierwszy rozpoczął najstarszy Andrzej. Już w roku 1953 znalazł się w reprezentacji Polski. Jak wspomina jego brat, Józef Gąsienica-Daniel, był bardzo odważny: - To był talent, w ogóle nie bał się żadnej skoczni. Miał kilka mistrzostw Polski i zwycięstw w Memoriale Bronisława Czecha i Heleny Marusarzównej. Startował na Olimpiadzie w Cortinie i tam 6 lutego 1956 r., kiedy znajdował się w znakomitej formie, w pierwszej serii skoków, przy huraganowych brawach widowni skoczył 78 metrów, zajmując wysoką ósmą lokatę. Przed drugim skokiem
1956), gdzie startowała trójka rodzeństwa, fakt bardzo rzadko spotykany na Igrzyskach Olimpijskich. Byli to Maria, Helena i Andrzej. Przygodę z nartami pierwszy rozpoczął najstarszy Andrzej. Już w roku 1953 znalazł się w reprezentacji Polski. Jak wspomina jego brat, Józef Gąsienica-Daniel, był bardzo odważny: - To był talent, w ogóle nie bał się żadnej skoczni. Miał kilka mistrzostw Polski i zwycięstw w Memoriale Bronisława Czecha i Heleny Marusarzównej. Startował na Olimpiadzie w Cortinie i tam 6 lutego 1956 r., kiedy znajdował się w znakomitej formie, w pierwszej serii skoków, przy huraganowych brawach widowni skoczył 78 metrów, zajmując wysoką ósmą lokatę. Przed drugim skokiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego