Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
niemożliwe, żeby jednak była bardzo mocna ingerencja centralna. Bo zarządzanie centralne czy jest głupsze, czy jest mądrzejsze, to jednak ma jakiś kierunek. A w momencie kiedy teraz teoretycznie nie ma zarządzania centralnego i tylko każdy robi co chce teoretycznie, żeby każdy robił to co mu się opłaca, to jest tak bałagan. Ja przypuszczam, że z tego powodu jest takie bezrobocie.
No ale jeżeli pan jest za gospodarką centralnie planowaną, to co pan powie do czego to doszła ta centralna gospodarka w końcu No przecież finał tego to już znamy, mamy już za sobą.
No finał jest taki, że...
Finał był taki
niemożliwe, żeby jednak była bardzo mocna ingerencja &lt;vocal desc="yyy"&gt; centralna. Bo zarządzanie centralne czy jest głupsze, czy jest &lt;vocal desc="yyy"&gt; mądrzejsze, to jednak ma jakiś kierunek. A w momencie kiedy teraz teoretycznie nie ma zarządzania centralnego i tylko każdy robi co chce teoretycznie, żeby każdy robił to co mu się opłaca, to &lt;vocal desc="yyy"&gt; jest tak bałagan. Ja przypuszczam, że z tego powodu jest takie bezrobocie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No ale jeżeli pan jest za gospodarką centralnie planowaną, to co pan powie do czego to doszła ta centralna gospodarka w końcu &lt;gap&gt; No przecież finał tego to już znamy, mamy już za sobą.<br> &lt;who2&gt;No finał jest taki, że...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Finał był taki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego