Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
tabor cygańskiego króla. Sam król, z gębą marokańskiego złodzieja, razem z małżonką, siedział na tronie w jaskrawościach, na obrazie naturalnej wielkości. Obok stał barakowóz obity w środku czerwonym aksamitem, ozdobiony dodatkowo przymocowanym na suficie ogromnym lustrem w złoconych ramach. Wszystko tam zresztą kapało od złotej farby: stolik, na którym leżała bałałajka, krzesła, ramy obrazów, na których uwieczniono jelenie na rykowisku i całujące się łabądki. Skierował się do baru, który znajdował się w wielkim ceglanym budynku o wyglądzie jamy. W wejściu prawie potknął się o trzymającego halabardę rycerza, a właściwie pustą zbroję. Zbroja ze styropianu była tak lekka, że bez trudu przestawił
tabor cygańskiego króla. Sam król, z gębą marokańskiego złodzieja, razem z małżonką, siedział na tronie w jaskrawościach, na obrazie naturalnej wielkości. Obok stał barakowóz obity w środku czerwonym aksamitem, ozdobiony dodatkowo przymocowanym na suficie ogromnym lustrem w złoconych ramach. Wszystko tam zresztą kapało od złotej farby: stolik, na którym leżała bałałajka, krzesła, ramy obrazów, na których uwieczniono jelenie na rykowisku i całujące się łabądki. Skierował się do baru, który znajdował się w wielkim ceglanym budynku o wyglądzie jamy. W wejściu prawie potknął się o trzymającego halabardę rycerza, a właściwie pustą zbroję. Zbroja ze styropianu była tak lekka, że bez trudu przestawił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego