Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
powszechnym zezwierznicowaniem, utrudni formowanie się Tłumu i pozwoli na przynajmniej okresowe pacyfikacje terenów zajętych przez monady roślinne. Z czasem zapewne ktoś skonstruuje ulepszoną wersję kontraestepu, na przykład całkowicie uodparniającą ludzi na estep, czyli także na Grudzień.
Doprawdy, aż dziwne, że nikt wcześniej na to nie wpadł, przecież to tak proste - banalne odwrócenie idei Grudnia. Fakt, czemu sam wcześniej nie wpadłem...?
AGENT1409 dotarł do granicy enklawy i diabeł zaproponował otwarcie skanu. Nicholas kazał mu zawrócić psa, jako że może się on okazać bardzo przydatny jako roznosiciel nowego wirusa.
Coś tu jest nie tak, myślał, idąc ku tablicy informacyjnej. Kontraestep był przecież tak
powszechnym &lt;orig&gt;zezwierznicowaniem&lt;/&gt;, utrudni formowanie się Tłumu i pozwoli na przynajmniej okresowe pacyfikacje terenów zajętych przez monady roślinne. Z czasem zapewne ktoś skonstruuje ulepszoną wersję &lt;orig&gt;kontraestepu&lt;/&gt;, na przykład całkowicie uodparniającą ludzi na &lt;orig&gt;estep&lt;/&gt;, czyli także na Grudzień. <br>Doprawdy, aż dziwne, że nikt wcześniej na to nie wpadł, przecież to tak proste - banalne odwrócenie idei Grudnia. Fakt, czemu sam wcześniej nie wpadłem...? <br>AGENT1409 dotarł do granicy enklawy i diabeł zaproponował otwarcie skanu. Nicholas kazał mu zawrócić psa, jako że może się on okazać bardzo przydatny jako roznosiciel nowego wirusa. <br>Coś tu jest nie tak, myślał, idąc ku tablicy informacyjnej. &lt;orig&gt;Kontraestep&lt;/&gt; był przecież tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego