w <name type="org">Radiu Zet</>. Jego zdaniem, ewentualną decyzję powinna podejmować albo komisja, albo klub, który <name type="person">Giertycha</> delegował.<br>Innego zdania jest prezydent <name type="person">Aleksander Kwaśniewski</>. Wczoraj oznajmił, że <q>"niewątpliwie są powody, by to, co się wydarzyło, co uczynił pan <name type="person">Roman Giertych</>, było przez Sejm przedyskutowane"</>. - Nie mamy do czynienia ze zdarzeniem nieistotnym czy banalnym. Mamy do czynienia z poważnym problemem, na ile ten człowiek w komisji śledczej złamał zasady, które powinny go obowiązywać - oświadczył <name type="person">Kwaśniewski</>. Wtórował mu <name type="person">Krzysztof Janik</>, lider <name type="org">SLD</>: - Pan <name type="person">Giertych</> kluczył, kłamał, łgał, zanim powiedział całą prawdę. Przepraszam bardzo, ale za to się przed komisją odpowiada, a nie zasiada w komisji