Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Wyroki, jakie zapadają w wielu bulwersujących sprawach, są śmiesznie niskie, zachęcające tym samym innych bandytów do łączenia się w przestępcze gangi. Obecna sytuacja jak nigdy dotąd sprzyja panoszeniu się zbirów wszelkiego rodzaju, którzy pewni bezkarności, kpią w żywe oczy ze sprawiedliwości. Jedynie wypowiedzenie bezwzględnej i zdecydowanej wojny przejawom bezprawia i bandytyzmu obecnego na ulicach polskich miast, może zaradzić tej chorej i nie wiedzieć czemu tolerowanej sytuacji. W przeciwnym wypadku organizowanie marszów i wszelkich akcji przeciw przemocy mija się z celem. Stanie się marginalnym działaniem całkowicie bezradnych ludzi, walczących nie wiadomo o co i przeciw komu.
Kara śmierci nie jest zemstą społeczeństwa
Wyroki, jakie zapadają w wielu bulwersujących sprawach, są śmiesznie niskie, zachęcające tym samym innych bandytów do łączenia się w przestępcze gangi. Obecna sytuacja jak nigdy dotąd sprzyja panoszeniu się zbirów wszelkiego rodzaju, którzy pewni bezkarności, kpią w żywe oczy ze sprawiedliwości. Jedynie wypowiedzenie bezwzględnej i zdecydowanej wojny przejawom bezprawia i bandytyzmu obecnego na ulicach polskich miast, może zaradzić tej chorej i nie wiedzieć czemu tolerowanej sytuacji. W przeciwnym wypadku organizowanie marszów i wszelkich akcji przeciw przemocy mija się z celem. Stanie się marginalnym działaniem całkowicie bezradnych ludzi, walczących nie wiadomo o co i przeciw komu.<br>Kara śmierci nie jest zemstą społeczeństwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego