Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
być może zostanie "star", bo dostał propozycję pisania do "Hustlera".
W: Tak. Larry Flynt był pod wrażeniem i powiedział, że nigdy nie czytał tak wciągającej pornografii. To rzeczywiście ogromne wyróżnienie.
A: I właściwa droga do jeszcze większej sławy. Ale zauważ, że inne osoby tej tragifarsy nie palą się aż tak bardzo, by zostać gwiazdami.
W: A kogo masz na myśli?
A: Kongresmenów, obojga zresztą partii. Otóż przyjęli oni tezę, że nadczynność gruczołów i pociąg do cygar Clintona muszą być ukarane. A jego rozpięty rozporek to sprawa bezpieczeństwa narodowego. Natomiast wara wszystkim od ich, jak się okazuje, równie często rozpiętych rozporków.
W: Oto
być może zostanie "star", bo dostał propozycję pisania do "Hustlera".<br>W: Tak. Larry Flynt był pod wrażeniem i powiedział, że nigdy nie czytał tak wciągającej pornografii. To rzeczywiście ogromne wyróżnienie.<br>A: I właściwa droga do jeszcze większej sławy. Ale zauważ, że inne osoby tej tragifarsy nie palą się aż tak bardzo, by zostać gwiazdami.<br>W: A kogo masz na myśli?<br>A: Kongresmenów, obojga zresztą partii. Otóż przyjęli oni tezę, że nadczynność gruczołów i pociąg do cygar Clintona muszą być ukarane. A jego rozpięty rozporek to sprawa bezpieczeństwa narodowego. Natomiast wara wszystkim od ich, jak się okazuje, równie często rozpiętych rozporków.<br>W: Oto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego