nie mające sobie równych w historii sztuki. Ten problem bardzo<br>interesująco opisała Maria Poprzęcka w książce O złej sztuce.<br>Nawet malarstwo pozytywnie &#132;zweryfikowane historycznie&#148; wywołuje jednak<br>często niejednoznaczne oceny artystyczne. Zdarza się bowiem, że obrazy<br>doskonałe kompozycyjnie potrafią razić podstawowymi błędami rysunku, że<br>prace ujmujące widza niezwykłą paletą barw odrzucają równocześnie<br>banalnością w potraktowaniu tematu czy niechlujnością wykończenia.<br>Wszak wartość artystyczna to przecież suma wielu elementów: różnych<br>składników warsztatu, ale też wyobraźni, oryginalności, temperamentu<br>itd. Nie zawsze wszystkie te cząstki przylegają do siebie, czasem na<br>skutek braku umiejętności, czasem świadomych wyborów artystycznych i<br>przyjęcia określonych konwencji malarskich. Za każdym