Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
wypromuje Polskę i zarobi duże pieniądze.

Leniwy spokój Dęblina, 19-tysięcznego miasteczka na Lubelszczyźnie, zakłóca jedynie szum samolotów latających nad miastem i korek tworzący się codziennie punktualnie o godzinie 15.30 na drodze prowadzącej do lotniska. - Nie ma co ukrywać, to miasto żyje tylko dzięki wojsku, które ma tutaj swoją bazę i Szkołę Orląt. Bez niego jesteśmy skazani na wymarcie - mówi Zdzisław Kotowski, dębliński taksówkarz.
Jeśli plany wojskowe się powiodą, samoloty będą latać nad miastem częściej, a korki będą jeszcze większe. Na ten moment wszyscy tu czekają jak na zbawienie. I z niecierpliwością przekazują sobie kolejne informacje, plotki i doniesienia lokalnych
wypromuje Polskę i zarobi duże pieniądze.<br> <br>Leniwy spokój Dęblina, 19-tysięcznego miasteczka na Lubelszczyźnie, zakłóca jedynie szum samolotów latających nad miastem i korek tworzący się codziennie punktualnie o godzinie 15.30 na drodze prowadzącej do lotniska. - Nie ma co ukrywać, to miasto żyje tylko dzięki wojsku, które ma tutaj swoją bazę i Szkołę Orląt. Bez niego jesteśmy skazani na wymarcie - mówi Zdzisław Kotowski, dębliński taksówkarz. <br>Jeśli plany wojskowe się powiodą, samoloty będą latać nad miastem częściej, a korki będą jeszcze większe. Na ten moment wszyscy tu czekają jak na zbawienie. I z niecierpliwością przekazują sobie kolejne informacje, plotki i doniesienia lokalnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego