Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
honorarium za wykorzystanie swego nazwiska i wizerunku podczas zeszłorocznego turnieju o Puchar Pokoju w Korei Południowej. Promocję kosztem Pelego zafundował sobie klub, którego właścicielem jest
właśnie Moon.

Ziobro i Błochowiak nie chcą pisać razem
Raport komisji śledczej
Szef komisji śledczej Tomasz Nałęcz (55 l.) zdecydował, że jej członkowie w parach będą pisać wyznaczone części raportu o aferze Rywina. Ale jeden z fragmentów chyba nie powstanie, bo Nałęcz zlecił go kłócącym się od pierwszego posiedzenia komisji posłom.
Zbigniew Ziobro i Anita Błochowiak tak darli ze sobą koty w komisji śledczej, że marszałek Tomasz Nałęcz musiał ich w końcu rozsadzić na dwa końce stołu
honorarium za wykorzystanie swego nazwiska i wizerunku podczas zeszłorocznego turnieju o Puchar Pokoju w Korei Południowej. Promocję kosztem Pelego zafundował sobie klub, którego właścicielem jest<br>właśnie Moon.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="sport"&gt;&lt;tit&gt;Ziobro i Błochowiak nie chcą pisać razem&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Raport komisji śledczej&lt;/&gt;<br>Szef komisji śledczej Tomasz Nałęcz (55 l.) zdecydował, że jej członkowie w parach będą pisać wyznaczone części raportu o aferze Rywina. Ale jeden z fragmentów chyba nie powstanie, bo Nałęcz zlecił go kłócącym się od pierwszego posiedzenia komisji posłom.<br>Zbigniew Ziobro i Anita Błochowiak tak darli ze sobą koty w komisji śledczej, że marszałek Tomasz Nałęcz musiał ich w końcu rozsadzić na dwa końce stołu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego