Typ tekstu: Książka
Autor: Orłoś Kazimierz
Tytuł: Niebieski szklarz
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1993
ale mój był duży, granatowy, z jedwabnymi tasiemkami z tyłu. Naciągnięty na ucho zasłaniał je zupełnie. Ten beret i sandały dostałem w prezencie od stryja Jerzego z Anglii, gdzie młodszy brat ojca spędził wojnę. W paczce była jeszcze zielona koszula z metką pod kołnierzykiem: "Regulation army officer's shirt". Pamiętam, że beret i koszula pachniały tytoniem po wyjęciu z paczki.
Dojechaliśmy na dworzec "dziewiętnastką" - na pół godziny przed odjazdem ciuchci. Ojciec ruszył szybkim krokiem w stronę parterowego budynku po drugiej stronie Puławskiej. W środku przed kasami był ścisk - chwilę staliśmy w kolejce. Potem - już nie śpiesząc się - poszliśmy wzdłuż składu małych wagonów
ale mój był duży, granatowy, z jedwabnymi tasiemkami z tyłu. Naciągnięty na ucho zasłaniał je zupełnie. Ten beret i sandały dostałem w prezencie od stryja Jerzego z Anglii, gdzie młodszy brat ojca spędził wojnę. W paczce była jeszcze zielona koszula z metką pod kołnierzykiem: "Regulation army officer's shirt". Pamiętam, że beret i koszula pachniały tytoniem po wyjęciu z paczki.<br>Dojechaliśmy na dworzec "dziewiętnastką" - na pół godziny przed odjazdem ciuchci. Ojciec ruszył szybkim &lt;page nr=6&gt; krokiem w stronę parterowego budynku po drugiej stronie Puławskiej. W środku przed kasami był ścisk - chwilę staliśmy w kolejce. Potem - już nie śpiesząc się - poszliśmy wzdłuż składu małych wagonów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego