elementów trwającej od wielu lat wojny kultur. W tej wojnie chodzi o to, które wartości zdobędą dominującą pozycję w życiu społecznym - podkreśla Jim Towey, szef biura inicjatyw społecznych prezydenta George'a Busha. - Jezus powiedział kiedyś: beze mnie nic nie uczynicie. Jednak w czasie tej wojny widzimy ludzi, którzy mówią do Boga: bez Ciebie mogę zrobić, co zechcę. I tak rodzi się klonowanie człowieka - wyjaśnia Towey. Jeszcze mocniej rzecz stawiał w czasach przedpapieskich kardynał Joseph Ratzinger. Jego zdaniem klonowanie jest zgodą na niszczenie jednego człowieka na rzecz drugiego i jako takie jest gorsze niż broń masowego rażenia.<br>Ani ludzie religii, ani naukowcy nie przemawiają