Młodzi pomoc rodziców przyjęli z naturalną wdzięcznością i zadowoleniem, szczerze mówiąc, liczyli na nią. Birgit nie mogła jeszcze podjąć pracy, bo studia zabierały jej zbyt wiele czasu a mąż nie zarabiał zbyt wiele. Mieli zresztą tyle potrzeb, że nie mogli sobie pozwolić na wynajęcie mieszkania gdzieś na mieście. Martin był bez pamięci zakochany w Birgit. Uwielbiał ją za wszystko - w jego oczach była ładna i zgrabna, i do tego taka mądra. Uważał, że razem będą mogli wiele w życiu dokonać. Wyobrażał sobie, że Birgit po skończeniu studiów znajdzie na pewno bardzo dobrą pracę, a jeśli tylko pojawi się dziecko, to on jest