Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kogoś, kto budzi strach, niż tego który budzi miłość. Albowiem miłość jest trzymana węzłem zobowiązań, który ludzie - ponieważ są nikczemni - zrywają, skoro tylko nadarzy się sposobność osobistej korzyści. Natomiast strach jest oparty na obawie kary, ten więc nie zawiedzie nigdy. Albowiem oprócz innych przyczyn zła, jakie ściąga na siebie twa bezbronność, jest i ta, że stajesz się lekceważonym, co jest jedną z tych infamii, jakich książę musi unikać.
CKM: Jak ocenia pan kandydatów do prezydenckiego fotela?
N.M.: Jeden rozumie sam przez się, drugi rozumie to, co mu inni pokazują, trzeci nie rozumie ani sam przez się, ani gdy mu inni
kogoś, kto budzi strach, niż tego który budzi miłość. Albowiem miłość jest trzymana węzłem zobowiązań, który ludzie - ponieważ są nikczemni - zrywają, skoro tylko nadarzy się sposobność osobistej korzyści. Natomiast strach jest oparty na obawie kary, ten więc nie zawiedzie nigdy. Albowiem oprócz innych przyczyn zła, jakie ściąga na siebie twa bezbronność, jest i ta, że stajesz się lekceważonym, co jest jedną z tych infamii, jakich książę musi unikać.<br>CKM: Jak ocenia pan kandydatów do prezydenckiego fotela?<br>N.M.: Jeden rozumie sam przez się, drugi rozumie to, co mu inni pokazują, trzeci nie rozumie ani sam przez się, ani gdy mu inni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego