mówią o biznesmenie Fedyku, niegdyś bramkarzu w "Morskim Oku" jego dawni i obecni lokatorzy. W większości osoby starsze, o których ciężki los pan Adam osobiście zadbał.<br>.. i prawo kaduka nie różnią się zbyt wiele. Drugie, to działanie bez podstaw prawnych - to pierwsze, w jego zakopiańskim wydaniu, to pozbawione jakichkolwiek skrupułów, bezlitosne, obojętne niszczenie ludzi. Szczególnie bolesne - bo pozbawiające domowego spokoju. Prawo Fedyka dla osób starszych jest wyjątkowo okrutne. - Ktoś, kto tego nie przeżył, nie uwierzy, że to było możliwe - opowiada 83-letnia pani Jadwiga. - Pan F. zaczął od wyburzenia naszych składzików na drewno i węgiel. Gdy przyszły mrozy, na parterze budynku