Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
nawiązanie równorzędnej
walki z obecnym prezydentem, lecz po uzyskaniu w miarę znaczącego wyniku
mogą myśleć o wzmocnieniu przed wyborami parlamentarnymi pozycji swych
ugrupowań.
Może dojść do tego, że Polacy demokratycznie wybiorą system monopartyjny,
czyli powierzą pełną władzę SLD - przestrzega Jan Nowak-Jeziorański.
Tymczasem sytuacja opozycyjnej lewicy jest dobra, ale nie beznadziejna.
Oficjalnie Leszek Miller ogłosił, że Polska bardzo potrzebuje
przyspieszonych wyborów. Nieoficjalnie politycy opozycji zaczynają mieć
wątpliwości, czy po przejęciu władzy nie zderzą się z koniecznością
dokończenia reform i równocześnie sprostania rozbudzonym przez siebie
wymaganiom wyborców, którym sprostać nie można. To uczyniłoby rządzenie
czynnością przykrą, ryzykowną i nieopłacalną. Zwłaszcza że - jak
nawiązanie równorzędnej<br>walki z obecnym prezydentem, lecz po uzyskaniu w miarę znaczącego wyniku<br>mogą myśleć o wzmocnieniu przed wyborami parlamentarnymi pozycji swych<br>ugrupowań.<br>Może dojść do tego, że Polacy demokratycznie wybiorą system monopartyjny,<br>czyli powierzą pełną władzę SLD - przestrzega Jan Nowak-Jeziorański.<br>Tymczasem sytuacja opozycyjnej lewicy jest dobra, ale nie beznadziejna.<br>Oficjalnie Leszek Miller ogłosił, że Polska bardzo potrzebuje<br>przyspieszonych wyborów. Nieoficjalnie politycy opozycji zaczynają mieć<br>wątpliwości, czy po przejęciu władzy nie zderzą się z koniecznością<br>dokończenia reform i równocześnie sprostania rozbudzonym przez siebie<br>wymaganiom wyborców, którym sprostać nie można. To uczyniłoby rządzenie<br>czynnością przykrą, ryzykowną i nieopłacalną. Zwłaszcza że - jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego