Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
duszyczki.
- Nienawiść? Za mocne słowo. Niechęć, owszem.
- Spokojnie. Już w tobie to rośnie, a im bardziej będziesz nienawidził, tym mocniej będziesz żył... Ale już zupełnie inaczej, gdzie indziej. Nie tutaj, zapewniam. Za bardzo stoisz z boku, za bardzo. Weź przykład z Owiewki, z Lwa - tacy przynajmniej próbują. A ty? Z bezpiecznej odległości obserwujesz życie tak jak te chmury, na których znak tylko czekasz. Bierny wzrok stał się twoim światopoglądem. Tylko patrzenie i patrzenie, obserwacja, podglądanie. Widziałeś przecież imprezkę w "Belzekomie". I co? Nic nie skumałeś? Zaraz... Jak to nazywają? Wojeryzm. Tak? Jesteś jedynie widmem patrzącej chmury, wyłupiastym obłokiem, mglisz się, zawieszony
duszyczki.<br>- Nienawiść? Za mocne słowo. Niechęć, owszem.<br>- Spokojnie. Już w tobie to rośnie, a im bardziej będziesz nienawidził, tym mocniej będziesz żył... Ale już zupełnie inaczej, gdzie indziej. Nie tutaj, zapewniam. Za bardzo stoisz z boku, za bardzo. Weź przykład z Owiewki, z Lwa - tacy przynajmniej próbują. A ty? Z bezpiecznej odległości obserwujesz życie tak jak te chmury, na których znak tylko czekasz. Bierny wzrok stał się twoim światopoglądem. Tylko patrzenie i patrzenie, obserwacja, podglądanie. Widziałeś przecież imprezkę w "Belzekomie". I co? Nic nie skumałeś? Zaraz... Jak to nazywają? Wojeryzm. Tak? Jesteś jedynie widmem patrzącej chmury, wyłupiastym obłokiem, mglisz się, zawieszony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego