Typ tekstu: Książka
Autor: Jedliński Krzysztof i inni
Tytuł: Trening interpersonalny
Rok: 1997
podle. Poczułam się zagrożona.

Krzysztof:

- Jak byś określiła to, co czułaś do Bożenki?

Zyta:

- Oburzenie, obrzydzenie... Teraz mi przykro, że to powiedziałam.

Następuje dalsze wyrażanie uczuć wobec uczestników grupy. Następnie pojawia się bardzo żywy wątek dzieci (Alicja, Agnieszka, Barbara, Zyta), pełni on rolę zastępczą; to prezentowanie swoich uczuć, ale również bezpieczny temat, chroniący przed słuchaniem zagrażających informacji typu "jak mnie widzą inni". Opór budzi postawa Zyty, która podczas dyskusji o dzieciach mówi monotonnym, "metafizycznym" głosem:

Trudno mi się wypowiadać. Zajmuje się w pracy dziećmi. Nie jest wcale wskazana nadwrażliwość wobec dzieci, przekazywana od pokoleń; dobrze, jeśli dzieci cierpią, bo takie jest
podle. Poczułam się zagrożona.<br><br>Krzysztof:<br><br>- Jak byś określiła to, co czułaś do Bożenki?<br><br>Zyta:<br><br>- Oburzenie, obrzydzenie... Teraz mi przykro, że to powiedziałam.<br><br>Następuje dalsze wyrażanie uczuć wobec uczestników grupy. Następnie pojawia się bardzo żywy wątek dzieci (Alicja, Agnieszka, Barbara, Zyta), pełni on rolę zastępczą; to prezentowanie swoich uczuć, ale również bezpieczny temat, chroniący przed słuchaniem zagrażających informacji typu "jak mnie widzą inni". Opór budzi postawa Zyty, która podczas dyskusji o dzieciach mówi monotonnym, "metafizycznym" głosem:<br><br>Trudno mi się wypowiadać. Zajmuje się w pracy dziećmi. Nie jest wcale wskazana nadwrażliwość wobec dzieci, przekazywana od pokoleń; dobrze, jeśli dzieci cierpią, bo takie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego