Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
do niego drzwiami i oknami z pomysłami na kolejne filmy. Yari uchodzi za jednego z bardziej rozrzutnych producentów w amerykańskiej fabryce snów.

Biznesowi koledzy miliarderów pukają się w czoło. Przecież statystycznie tylko jeden na sześć filmów zarabia na siebie. - Tyle że dla wielu osób takie wybory są kwestią sensu lub bezsensu życia. Na ich przykładzie doskonale widać, że pieniądze nie przynoszą jednak szczęścia, a co najwyżej przyjemności - uważa psychoterapeutka Monika Zbrzycka-Nowak. Tylko czy można zakazać człowiekowi, by po pracy kupił sobie klub albo wytwórnię czy zafundował kilka innych prostych rozrywek? Nawet ryzykownych? Przecież kogo jak kogo, ale akurat tych panów
do niego drzwiami i oknami z pomysłami na kolejne filmy. Yari uchodzi za jednego z bardziej rozrzutnych producentów w amerykańskiej fabryce snów. <br><br>Biznesowi koledzy miliarderów pukają się w czoło. Przecież statystycznie tylko jeden na sześć filmów zarabia na siebie. - Tyle że dla wielu osób takie wybory są kwestią sensu lub bezsensu życia. Na ich przykładzie doskonale widać, że pieniądze nie przynoszą jednak szczęścia, a co najwyżej przyjemności - uważa psychoterapeutka Monika Zbrzycka-Nowak. Tylko czy można zakazać człowiekowi, by po pracy kupił sobie klub albo wytwórnię czy zafundował kilka innych prostych rozrywek? Nawet ryzykownych? Przecież kogo jak kogo, ale akurat tych panów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego