Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
jednym ze zdjęć, nie nadającym się już zupełnie do reprodukcji - coś jakby smużka czereśniowej alei przecina pola ku fordońskiej szosie. I ta właśnie odrobinę ciemniejsza od tła kreska na małej, wyblakłej fotografii to jedyny widoczny ślad, jaki pozostał po owej pięknej aleji, którą przybyło tu moje dzieciństwo na parę słonecznych, beztroskich lat i odrobinę zatroskanych zim.
Ojciec, tak jak na to wygląda na wspomnianym zdjęciu, był w Miedzyniu gospodarzem-outsiderem. Majątek kupiony w stanie powojennej ruiny z walącymi się, zaniedbanymi budynkami, ugorami i zapuszczonym ogrodem doprowadził (zapewne sporymi nakładami) do stanu zewnętrznego rozkwitu. Odremontowane zabudowania folwarczne, odnowiony dom, odtworzony inwentarz, uprawione
jednym ze zdjęć, nie nadającym się już zupełnie do reprodukcji - coś jakby smużka czereśniowej alei przecina pola ku fordońskiej szosie. I ta właśnie odrobinę ciemniejsza od tła kreska na małej, wyblakłej fotografii to jedyny widoczny ślad, jaki pozostał po owej pięknej aleji, którą przybyło tu moje dzieciństwo na parę słonecznych, beztroskich lat i odrobinę zatroskanych zim.<br> Ojciec, tak jak na to wygląda na wspomnianym zdjęciu, był w Miedzyniu gospodarzem-outsiderem. Majątek kupiony w stanie powojennej ruiny z walącymi się, zaniedbanymi budynkami, ugorami i zapuszczonym ogrodem doprowadził (zapewne sporymi nakładami) do stanu zewnętrznego rozkwitu. Odremontowane zabudowania folwarczne, odnowiony dom, odtworzony inwentarz, uprawione
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego