Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
tym uciekającym w trwodze i pohańbieniu był pretor Waryniusz, dumny wódz rzymskiego legionu. Towarzysze Kastora również nie zauważyli wypadku i ucieczki pretora. Pogonili za resztą uciekających i znikli za zakrętem.
Kalias nie słyszał przerażonych głosów przyjaciół. Świat mu nagle zawirował w oczach, ciemność przesłoniła słońce i jak Marek zsunął się bezwładnie w żółty piasek drogi. Przyjaciele pochylili się nad leżącym.
- Lekko ranny - odetchnął z ulgą Polluks. - Sotion go w tydzień wykuruje. Zemdlał z wyczerpania... Bo i ciężki mieliśmy dziś dzień.
Położyli rannego na płaszczu wojskowym i wolno wracali do zdobytego obozu. Tam walka była też skończona. Powstańcy cieszyli się zwycięstwem śpiewając
tym uciekającym w trwodze i pohańbieniu był pretor Waryniusz, dumny wódz rzymskiego legionu. Towarzysze Kastora również nie zauważyli wypadku i ucieczki pretora. Pogonili za resztą uciekających i znikli za zakrętem.<br>Kalias nie słyszał przerażonych głosów przyjaciół. Świat mu nagle zawirował w oczach, ciemność przesłoniła słońce i jak Marek zsunął się bezwładnie w żółty piasek drogi. Przyjaciele pochylili się nad leżącym.<br>- Lekko ranny - odetchnął z ulgą Polluks. - Sotion go w tydzień wykuruje. Zemdlał z wyczerpania... Bo i ciężki mieliśmy dziś dzień.<br>Położyli rannego na płaszczu wojskowym i wolno wracali do zdobytego obozu. Tam walka była też skończona. Powstańcy cieszyli się zwycięstwem śpiewając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego