Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
wioseł Kaliasa. Łódź stawała się coraz bardziej bezbronna na falach, które kołysały nią niby łupiną orzecha.
"Nie podołam sam" - myślał z rozpaczą Kalias i wiosłował coraz uparciej. Na dłoniach potworzyły mu się bąble i popękały spływając wodą i krwią. Polluks poruszył jeszcze kilka razy wiosłami i - jak Sotion - usunął się bezwładnie na deski. Kalias wyciągnął jego wiosła i rzucił do łodzi. Zrozumiał, że jeśli nie nadejdzie jakaś pomoc, nie zdoła przybić do brzegu. Oby tylko nie dać ponieść się fali z powrotem do brzegów sycylijskich. Nagle krzyknął z radości. Na brzegu kalabryjskim pojawiła się łódź rybacka. Kalias zdjął tunikę, przywiązał do
wioseł Kaliasa. Łódź stawała się coraz bardziej bezbronna na falach, które kołysały nią niby łupiną orzecha.<br>"Nie podołam sam" - myślał z rozpaczą Kalias i wiosłował coraz uparciej. Na dłoniach potworzyły mu się bąble i popękały spływając wodą i krwią. Polluks poruszył jeszcze kilka razy wiosłami i - jak Sotion - usunął się bezwładnie na deski. Kalias wyciągnął jego wiosła i rzucił do łodzi. Zrozumiał, że jeśli nie nadejdzie jakaś pomoc, nie zdoła przybić do brzegu. Oby tylko nie dać ponieść się fali z powrotem do brzegów sycylijskich. Nagle krzyknął z radości. Na brzegu kalabryjskim pojawiła się łódź rybacka. Kalias zdjął tunikę, przywiązał do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego