Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
na prośbę Fryderyka, a teraz, być może, żałował tego. I stąd jego zdenerwowanie.
Z niechęcią rzucił pamiętnik do walizki. Ale zrobił to tak niezręcznie, że skórzane okładki zawadziły o brzeg walizki i pamiętnik upadł na ziemię obok samochodu. Okładki otworzyły się i spomiędzy nich wysunął się... Przewodnik po Polsce w biało-czerwonej obwolucie.
Fryderyk długim skokiem znalazł się przy samochodzie Anglika. Usłużnie podjął z ziemi pamiętnik. Jednym spojrzeniem zdołał stwierdzić, że okładki pamiętnika kryły nie rękopis Haubitza, ale Przewodnik po Polsce.
Z wściekłością zatrzasnął okładki i spojrzał na nas, stojących za siatką.
- Tak, tak - zawołałem po niemiecku do Fryderyka - to mój przewodnik
na prośbę Fryderyka, a teraz, być może, żałował tego. I stąd jego zdenerwowanie.<br>Z niechęcią rzucił pamiętnik do walizki. Ale zrobił to tak niezręcznie, że skórzane okładki zawadziły o brzeg walizki i pamiętnik upadł na ziemię obok samochodu. Okładki otworzyły się i spomiędzy nich wysunął się... Przewodnik po Polsce w biało-czerwonej obwolucie.<br>Fryderyk długim skokiem znalazł się przy samochodzie Anglika. Usłużnie podjął z ziemi pamiętnik. Jednym spojrzeniem zdołał stwierdzić, że okładki pamiętnika kryły nie rękopis Haubitza, ale Przewodnik po Polsce.<br>Z wściekłością zatrzasnął okładki i spojrzał na nas, stojących za siatką.<br>- Tak, tak - zawołałem po niemiecku do Fryderyka - to mój przewodnik
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego