Narodowa w Warszawie, to nie Biblioteka Uniwersytetu Józefa Piłsudskiego, to nie Biblioteka Krasińskich na Okólniku, to nie Biblioteka Jagiellońska w Krakowie, czy Ossolineum w polskim Lwowie, ale amalgam wszystkich bibliotek polskich w kraju, tak jak one zostały, każda z osobna i wszystkie razem, w naszej pamięci. A ponieważ większość polskich bibliotek w kraju, a także wszystkie krajowe biblioteki uniwersyteckie uzupełniają londyńskie zbiory naszej placówki tutaj niezwykle skrupulatnie, mamy tu chyba wyjątkową ciągłość materiałów, kontynuację wydawnictw stałych, pozwalających prowadzić nawet najbardziej<br>aktualne badania i prace naukowe. Dzięki też temu że do zbiorów Biblioteki Instytutu wciągnięte zostały zbiory biblioteczne i archiwalne zebrane w