stąd Anglików niż opanować to, coście rozkolebali... Mamicie ludzi rajem na ziemi. To wasza przewaga i słabość. Wprawdzie stale termin szczęśliwości przesuwacie za którąś tam pięciolatkę, ale ludzie jeszcze wierzą... Pierwszy etap na pewno do was należy: odbierać bogatym i dawać biednym, tylko że tego na długo nie starcza i bieda robi się dotkliwa, bo zbuntowani zasmakowali w odmianie, krzyczą, domagają się, prą...<br>... Mnie też zabrano ziemię. No, nie wszystko, jeszcze starczy. Rząd wypłaca mi dożywotnią rentę, rocznie wcale ładną sumkę w funtach. Coś z tym trzeba zrobić. Bywają interesy ryzykowne, ale dają szybki zysk i łatwe są do zwinięcia. Choćby