Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.18
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
działa też psychologia tłumu: jesteśmy tu, by się wyluzować. Skoro drugi człowiek zdobywa się na różne dziwne rzeczy, to ja nakręcam się jeszcze bardziej. Chcę być przynajmniej taki jak on - mówi socjolog. - Poczuć się wspólnotą.
Już jadąc zatłoczonym pociągiem na Woodstock, nikogo nie dziwi widok sikających na stopnie podróżnych. Inni biją brawo. Dołączają się do wspólnej zabawy. Kluski, ogórki i miks wymiocin przez okno (wersja kulturalna).
Tracą na znaczeniu konwenanse. Stąpa młody człowiek po swoich wymiocinach między leżącymi rówieśnikami i uznaje to za normalkę. Czy to nie jest odczłowieczenie jednostki? - pyta dr Kurzępa. - Czy nie przestajemy przez to być wrażliwi na
działa też psychologia tłumu: jesteśmy tu, by się wyluzować. Skoro drugi człowiek zdobywa się na różne dziwne rzeczy, to ja nakręcam się jeszcze bardziej. Chcę być przynajmniej taki jak on - mówi socjolog. - Poczuć się wspólnotą. <br>Już jadąc zatłoczonym pociągiem na Woodstock, nikogo nie dziwi widok sikających na stopnie podróżnych. Inni biją brawo. Dołączają się do wspólnej zabawy. Kluski, ogórki i miks wymiocin przez okno (wersja kulturalna). <br>Tracą na znaczeniu konwenanse. Stąpa młody człowiek po swoich wymiocinach między leżącymi rówieśnikami i uznaje to za normalkę. Czy to nie jest odczłowieczenie jednostki? - pyta dr Kurzępa. - Czy nie przestajemy przez to być wrażliwi na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego