Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Gyubal Wahazar
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1921
władca! Jedyny pan wszystkich żywiołów i
bezkresnych pól ogólnej grawitacji!
II BABA
Wariatka! Ona myśli, że nikt z nas nie zna teorii Einsteina.
Teraz już w szkole średniej uczą bezwzględnego rachunku
różniczkowego.
I BABA
Niech żyje Gauss! Niech żyją ogólne spółrzędne! Wszyscy
wiemy już, co to są tensory!!!
II DAMA
bijąc pokłony przed drzwiami
Chciałabym się zaczekać na śmierć! Myślę, że lecę z nieskończoną
szybkością w otchłań absolutnej pewności.
Każda sekunda jest nieskończonością.
I PAN W CYLINDRZE
A ja mam dosyć! Chodźmy wszyscy do jego gabinetu
i powiedzmy mu, że nie wytrzymamy.
DANDYSKA
gdacząco
Tak, tak, tak. Idźmy.
Idzie ku drzwiom
władca! Jedyny pan wszystkich żywiołów i<br>bezkresnych pól ogólnej grawitacji!<br>II BABA<br>Wariatka! Ona myśli, że nikt z nas nie zna teorii Einsteina.<br>Teraz już w szkole średniej uczą bezwzględnego rachunku<br>różniczkowego.<br>I BABA<br>Niech żyje Gauss! Niech żyją ogólne spółrzędne! Wszyscy<br>wiemy już, co to są tensory!!!<br>II DAMA<br>bijąc pokłony przed drzwiami<br>Chciałabym się zaczekać na śmierć! Myślę, że lecę z nieskończoną<br>szybkością w otchłań absolutnej pewności.<br>Każda sekunda jest nieskończonością.<br>I PAN W CYLINDRZE<br>A ja mam dosyć! Chodźmy wszyscy do jego gabinetu<br>i powiedzmy mu, że nie wytrzymamy.<br>DANDYSKA<br>gdacząco<br>Tak, tak, tak. Idźmy.<br>Idzie ku drzwiom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego