Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
brat. I co podpowiedziałby mi, doradził?
Czy człowiek, który urodził się martwy, istniał? Był czy go nie było? Nie żył, a istnieje w pamięci mojej matki i w mojej wyobraźni. Myślisz o nim nawet w "Adrii", tańcząc swój taniec toreadora, wcielając się w Colombinę, unosząc na palcach. Uśmiechasz się do bijącej brawo sali i myślisz o tamtym umarłym dziecku, o tej dwójce, którą zabiłaś skrobankami, i o tym, którego najkrótsze życie otacza jama twego brzucha, a jego los zależy tylko od twego kaprysu.
- Niepełny drugi miesiąc, więc jeszcze możesz się zastanowić - mówi Julia.
- Jeszcze masz kilka tygodni, usunąć możesz w czwartym, a
brat. I co podpowiedziałby mi, doradził?<br>Czy człowiek, który urodził się martwy, istniał? Był czy go nie było? Nie żył, a istnieje w pamięci mojej matki i w mojej wyobraźni. Myślisz o nim nawet w "Adrii", tańcząc swój taniec toreadora, wcielając się w Colombinę, unosząc na palcach. Uśmiechasz się do bijącej brawo sali i myślisz o tamtym umarłym dziecku, o tej dwójce, którą zabiłaś skrobankami, i o tym, którego najkrótsze życie otacza jama twego brzucha, a jego los zależy tylko od twego kaprysu.<br>- Niepełny drugi miesiąc, więc jeszcze możesz się zastanowić - mówi Julia.<br>- Jeszcze masz kilka tygodni, usunąć możesz w czwartym, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego