wielkich korporacji. Dziś to korporacje, z definicji o strukturach nie demokratycznych, poprzez liczne spotkania, szczyty, konferencje determinują kierunki działań politycznych - bez czy nawet wbrew społecznemu przyzwoleniu. Coraz większe obszary życia społecznego zostają pod dyktando korporacji sprywatyzowane i skomercjalizowane. Cały glob, z jego zasobami i ludźmi i został, przez posłusznych wielkiemu biznesowi polityków, wystawiony na sprzedaż. Kiedy gdzieś na świecie dochodzi do spotkania, na którym dyskutuje się kierunku działań, jak Świtowe czy Europejskie Forum Ekonomiczne, pojawiamy się i my - alterglobaliści, aby głośno i zdecydowanie protestować przeciwko polityce rujnującej naszą gospodarkę, kulturę i środowisko. Przeciwko polityce nie poddanej społecznej kontroli.<br><br><tit>Polska i globalizacja