Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
bezinteresowne kawałka chleba przez kogoś, kto jest równie głodny, jest świadectwem dobra, nieprawdopodobnego dobra. Wiem, że to brzmi pompatycznie i źle, ale w takim geście zawarta jest jakaś ponadludzka prawda. Prawda nie z tego naszego świata. W takich właśnie momentach, kiedy człowiek żyje na granicy własnego życia, ten jeden krótki błysk równoważy całe zło świata. To zło jest - jak mówiła Hannah Arendt - banalne, nieestetyczne, obrzydliwe. Jest jak błotna rzeka, która płynie i pochłania wszystko, wszystko wciąga. I ten gest, ten jeden gest wydobywa nas z całego tego miałkiego bagna...

Odznaczono panią profesor Orderem Orła Białego, zabierając głos w imieniu odznaczonych mówiła
bezinteresowne kawałka chleba przez kogoś, kto jest równie głodny, jest świadectwem dobra, nieprawdopodobnego dobra. Wiem, że to brzmi pompatycznie i źle, ale w takim geście zawarta jest jakaś ponadludzka prawda. Prawda nie z tego naszego świata. W takich właśnie momentach, kiedy człowiek żyje na granicy własnego życia, ten jeden krótki błysk równoważy całe zło świata. To zło jest - jak mówiła Hannah Arendt - banalne, nieestetyczne, obrzydliwe. Jest jak błotna rzeka, która płynie i pochłania wszystko, wszystko wciąga. I ten gest, ten jeden gest wydobywa nas z całego tego miałkiego bagna...<br><br>Odznaczono panią profesor Orderem Orła Białego, zabierając głos w imieniu odznaczonych mówiła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego