wyrzucałby eksponaty za pomocą jamy gębowej, w drugim zaś - za pomocą jamy abdominalnej, zwanej odbytnicą.<br> Inż. Savarin, wskazując gestem, że rozstrzygnięcie tej kwestii przekracza jego możliwości, spytał:<br> - Czy pan doktor sądzi, że moglibyśmy tę metodę zastosować przy polimorficznej hodowli naszych halabardników?<br> Niebylejaki zmierzył antenkami eksponat nr 3, przeprowadził w myśli błyskawiczną kalkulację i rzekł:<br> - Nie! To jest niemożliwe! Jeśli my jesteśmy lżejsi od &lt;hi rend="spaced"&gt;homo&lt;/&gt; sto tysięcy razy, to i &lt;hi rend="spaced"&gt;nasz&lt;/&gt; eksponat powinien być lżejszy od eksponatu &lt;hi rend="spaced"&gt;homo&lt;/&gt; sto tysięcy razy. A ponieważ eksponat &lt;hi rend="spaced"&gt;homo&lt;/&gt;, by przebić homo-skórę i wedrzeć się do pompy sercowej, musi być wyrzucony z szybkością około sześciuset