Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 17
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
przesłuchiwany. I tym razem nie został aresztowany, ponieważ konieczne były dodatkowe badania lekarskie.

Skok

Kolejna sposobność nadarzyła się dokładnie w rocznicę pierwszego przesłuchania. 24 marca miała odbyć się rozprawa w sprawie pobicia. Policja otrzymała nakaz doprowadzenia dwóch synów przed sąd. Tym razem nie było próśb o wpuszczenie. Wypadki potoczyły się błyskawicznie, a zajście - zdaniem rodziny - przypominało bardziej aresztowanie bossa mafii niż podeszłego wiekiem mężczyznę ukrywającego się za nielegalne postawienie płotu. O 6.02 do drzwi zapukali policjanci. Gdy znów nie zostali wpuszczeni, wyłamali drzwi. Szybko weszli do środka. W mieszkaniu wyważyli kolejne drzwi - do pokoju córki. Tam znaleźli próbującego ukryć się
przesłuchiwany. I tym razem nie został aresztowany, ponieważ konieczne były dodatkowe badania lekarskie.<br><br>&lt;tit&gt;Skok&lt;/&gt;<br><br>Kolejna sposobność nadarzyła się dokładnie w rocznicę pierwszego przesłuchania. 24 marca miała odbyć się rozprawa w sprawie pobicia. Policja otrzymała nakaz doprowadzenia dwóch synów przed sąd. Tym razem nie było próśb o wpuszczenie. Wypadki potoczyły się błyskawicznie, a zajście - zdaniem rodziny - przypominało bardziej aresztowanie bossa mafii niż podeszłego wiekiem mężczyznę ukrywającego się za nielegalne postawienie płotu. O 6.02 do drzwi zapukali policjanci. Gdy znów nie zostali wpuszczeni, wyłamali drzwi. Szybko weszli do środka. W mieszkaniu wyważyli kolejne drzwi - do pokoju córki. Tam znaleźli próbującego ukryć się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego