Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
1948


SATYRA NA BOŻĄ KRÓWKĘ

Po cholerę toto żyje?
Trudno powiedzieć, czy ma szyję,
a bez szyi komu się przyda?

Pachnie toto jak dno beczki,
jakieś nóżki, jakieś kropeczki -
ohyda.

Człowiek zajęty niesłychanie,
a toto, proszę, lezie po ścianie
i rozprasza uwagę człowieka;

bo człowiek chciałby się skoncentrować,
a ot, bożą krówkę obserwować
musi, a czas ucieka.

A secundo, szanowne panie,
jakim prawem w zimie na ścianie?!
Co innego latem, gdy kwitnie ogórek!

Bo latem to co innego:
każdy owad może tentego
i w ogóle.

Więc upraszam entomologów,
czyli badaczów owadzich nogów,
by się na tę sprawę rzucili z szałem.

I
1948&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;SATYRA NA BOŻĄ KRÓWKĘ&lt;/&gt;<br><br>Po cholerę toto żyje?<br>Trudno powiedzieć, czy ma szyję,<br>a bez szyi komu się przyda?<br><br>Pachnie toto jak dno beczki,<br>jakieś nóżki, jakieś kropeczki -<br>ohyda.<br><br>Człowiek zajęty niesłychanie,<br>a toto, proszę, lezie po ścianie<br>i rozprasza uwagę człowieka;<br><br>bo człowiek chciałby się skoncentrować,<br>a ot, bożą krówkę obserwować<br>musi, a czas ucieka.<br><br>A secundo, szanowne panie,<br>jakim prawem w zimie na ścianie?!<br>Co innego latem, gdy kwitnie ogórek!<br><br>Bo latem to co innego:<br>każdy owad może tentego<br>i w ogóle.<br><br>Więc upraszam entomologów,<br>czyli &lt;orig&gt;badaczów&lt;/&gt; owadzich &lt;orig&gt;nogów&lt;/&gt;,<br>by się na tę sprawę rzucili z szałem.<br><br>I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego