musiał się słuchać.<br>Nawet mamusi.<br>- Aha. No jeżeli o to idzie, to zaiste masz rację.<br>- Zaraz.<br>Ale przecież teraz nie jesteś sam.<br>Ja tu jestem.<br>I możesz się nie bać.<br>Raz, że płyciutko, jak widzisz, a dwa, to skończyłem kiedyś kurs na ratownika wodnego.<br>Więc <orig>hopaj</> do wody.<br>- Nie mogę, bo mi mamusia powiedziała, żeby się trzymać od obcych z daleka.<br>- Ho, ho! Ta twoja mamusia, mały, to cię bardzo dokładnie wychowuje.<br>Znałem kiedyś jedną dziewczynę, którą babcia próbowała tak dokładnie wychować.<br>Za dokładnie.<br>I całkiem bez polotu.<br>Więc dziewczyna sama wyhodowała sobie skrzydła i odfrunęła od babci, a babcia umarła